Tuesday, March 8, 2011

Zamiast gozdzika

...dostalam dzisiaj "dlubaczke"(nie wiemy jak to nazwac,a ja wlasnie bede tym "dlubac" w drewnie).
Ma juz lekkie slady uzytkowania,bo oczywiscie musialam najpierw wyprubowac.Jest fantastyczna.
Jak narazie bede ja uzywac (i do tego swietnie sie nadaje) do zdzierania resztek farby i lakieru w miejscach,ktore sa trudno dostepne przy odnawianiu mebli.Jestem happy (chociaz gozdziki tez bardzo lubie).

No comments:

Post a Comment